Ten rozdział dedykuję
mojemu byłemu nauczycielowi od polskiego, Panu Batorowi, za to, że nauczył mnie
pisać opowiadania.
***
-Hihihi, zrobiłem wam fotkę!-
powiedział Happy, budząc Lucy.
-Co?... -zapytała zaspana wilczyca. Nagle
krzyknęła (wow, w końcu zauważyła). Natsu też się się śmiertelnie
przestraszył (Aż się obudził i gwałtownie otworzył oczy).
-Zaraz... Happy... co zrobiłeś?-
ochłonęła Lucy
-Fotkę. Wam.
-Pokaż!- krzyknęły wilki zgodnym chórem- Gdzie
ono jest?!
-W porannej gazecie!- odpowiedział Happy i
podał im gazetę "Wycie poranne". Na pierwszej stronie było zdjęcie
przytulonych do siebie wilków i wielki różowy napis: ROMANS SALAMANDRA Z
NOWĄ CZŁONKINIĄ WATAHY! Obok był mniejszy,
biały: Więcej
na stronie 16 Natsu otworzył pismo
na podanej stronie i przeczytał:
"Wczoraj do Fairy Tail dołączyła
nowa wilczyca. Z naszych źródeł wynika, że jest magiem gwiezdnych duchów.
Dzisiejszej nocy została przyłapana i sfotografowana w łóżku z tulącym się do
niej... słynnym Salamandrem z Fairy Tail. Nie wiadomo, czy Natsu Dragneel znał
wcześniej tą wilczycę. A może to prostytu..."- w tym momencie gazeta spłonęła.
***
OGŁOSZENIA PARAFIALNE!
1. Przepraszam, że taki krótki, ale muszę trzymać was (jeśli to czytacie) w napięciu, musicie się zastanawiać, co będzie dalej.
2.Nie wiem komu dać dedykację na następny rozdział. Jakieś propozycje?
3.Przepraszam (znowu), że tak dawno nie pisałam. Czemu? Fala sprawdzianów...
4.Byłam dziś w kinie na filmie "Kamienie na Szaniec". Jeśli nie byliście- niech tak pozostanie.
Amen.
Boże, jaki słodki <3